Bułgaria: Wizyta premiera Rosji w Sofii

06-03-19 Promocja 0 comment

06.03.2019

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew złożył w poniedziałek dwudniową wizytę w Bułgarii. Z  bułgarskim  premierem Bojko Borissovem, miał przedyskutować kwestię współpracy energetycznej i gospodarczej. Dlatego nie przypadkiem razem z Miedwiediewym, do Sofii przybyli szefowie  koncernów Rosatom i Gazprom.

„Będziemy rozmawiać o następnej fazie projektu [Turk Stream 2] dopiero, gdy dostaniemy gwarancje, nie tylko ze strony Bułgarii, ale także ze strony Komisji Europejskiej, że projekt nie zostanie wstrzymany”, powiedział Miedwiediew odnosząc się  do planów  przedłużenia gazociągu Rosja-Turcja do Europy przez Bułgarię i Serbię.

Z kolei Borissov podkreślił, że Bułgaria nie zamierza zwiększać dostaw rosyjskiego gazu ziemnego, a tylko utrzymać je na tym samym poziome, w przypadku jeżeli Rosja zrezygnuje z tranzytu gazu przez Ukrainę w 2020, gdy  umowa z Kijowem wygaśnie.

Miedwiediew przypomniał, że Rosja jest zainteresowana wznowieniem współpracy przy budowie elektrowni jądrowej Belene. Do tego zamrożonego projektu energetyczny Bułgaria chce wrócić, po tym jak straciła 600 milionów euro w wyniku rozprawy sądowej dotyczącej  dwóch reaktorów nuklearnych zbudowanych  w 2016 r. Borissov ostrzegał, że jeśli rząd nie dokończy elektrowni jądrowej, to za 10-12 lat Bułgaria będzie zmuszona importować prąd.

Obydwaj premierzy, przynajmniej oficjalnie  nie poruszali drażliwych tematów, takich jak otrucie bułgarskiego handlarza broni, Emiliana Gebreva w 2015. Przypomnijmy, że  bułgarscy prokuratorzy otrzymali niedawno informację, wskazującą na rosyjskie służby specjalne, gdyż jeden z oskarżanych o zamach na  podwójnego agenta Sergieja Skripala , w 2015 roku  przebywał w Bułgarii.

Bojko Borissov wyraził swój niepokój w związku z napiętą sytuacją na Morzu  Czarnym, zwłaszcza  z możliwą konfrontacją między Ukrainą a Rosją i zapewnił Miedwiediewa o pokojowych zamiarach Sofii. „Będziemy korzystali z rosyjskich myśliwców jeszcze przez parę lat, zanim kupimy nowe samoloty – nie bójcie się ich”, powiedział premier Bułgarii, która w tej chwili planuje zakup francuskich lub amerykańskich myśliwców. Odpowiedź Miedwiediewa była dość dwuznaczna . „Myśliwce na pewno będą, ale ważne jest, żeby także był dostarczany  gaz”.

Miedwiediew przybył do Bułgarii na zaproszenie Bojko Borissova. Podczas  wizyty  m.in. spotkał się z prezydentem Rumen Radevym, wystąpił  w radzie ministrów i złożył  wieniec pod pomnikiem  Nieznanego Żołnierza. Jest to jest druga wizyta Miedwiediewa w Bułgarii po 2008 r.

Źródło: BalkanInsight

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium