Pod koniec 2022 roku, Komisja Europejska wprowadziła zmiany w europejskim prawie określając, że substancje, które zawierają olejki esencjonalne są potencjalnymi alergenami. Bułgarscy producenci obawiali się, że umieszczenie takichostrzeżeń na etykiecie kosmetyków zniechęci klientów i uderzy w tradycyjny przemysł.  Bułgaria jest bowiem liderem w produkcji olejku różanego i dostarczy na globalny rynek 60% towaru. Premier Bułgarii Nikołaj Denkov, który jest członkiem bułgarskiej akademii i profesorem chemii osobiście poprosił przewodniczącą KE Ursulę von der Leyen o zmianę regulacji podczas szczytu Rady Europejskiej , który odbył się w dniach 29-30 czerwca.

Denkov zwrócił uwagę na “błędne podejście” do sprawy, gdyż niebezpieczny może być nie sama substancja, ale jej stężenie. W regulacji Komisji Europejskiej nie ma ani słowa o stężeniu. “Pani von der Leyen jest lekarką, dlatego wie o co chodzi”, powiedział premier Bułgarii na konferencji prasowej.

Europejskie Ministerstwo Rolnictwa poinformowała, że uwagi Bułgarii zostały wzięte pod uwagę. Rada Europejska postanowiła zostawić stare regulację niezmienione i poprosiła Komisję o przedstawienie nowych wyników badania olejku różanego po czterech latach.

Źródło:  Euractiv.com

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium