Bułgaria: zacięte spory w sprawie pomocy wojskowej dla Ukrainy
W środę, lider partii największego ugrupowania parlamentarnego GERB, Bojko Borisow, odbył rozmowę z prezydentem kraju Rumenem Radevem. Strony miały różne zdanie w kwestii okazaniu pomocy wojskowej Ukrainie.
Członkowie GERB uważają Bułgarię za najsłabszą część NATO: “Jeśli pomożemy Ukrainie, to nie będzie znaczyło, że wypowiadamy wojnę Rosji. Taka narracja powinna się skończyć”, stwierdził poseł GERB, Daniel Mitov.
Z drugiej strony, prezydent Radev, który już wcześniej zajmował prokremlowskie stanowisko, upiera się, że nie ma dyrektywy UE, która zmusiłaby Bułgarię do wysyłania broni na Ukrainę.
“Podczas szczytów NATO nie spotkałem się z krytyką wobec Bułgarii. Wręcz przeciwnie, oni odnoszą się do nas ze zrozumieniem”, twierdzi Radev.
Prezydent zarzuca także GERB, że tej partii nie udało się przeprowadzić modernizacji armii w trakcie rządów które trwały od 2009 do 2021 roku, podkreślając, że armia bułgarska znajduje się obecnie w stanie uniemożliwiającym jej pomoc dla Ukrainy.
Źródło: Balkan Insight
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium