Bułgarzy protestują przeciwko korupcji rządu Borisova

13-07-20 Promocja 0 comment

Tysiące ludzi zebrało się w niedzielę na centralnym placu Sofii przed siedzibą prezydentury i gmachem Rady Ministrów, żądając dymisji rządu. Protesty odbyły się także w miastach Burgas, Płowdiw, Warna, Blagoevgrad i Gabrovo. W stolicy oraz w Burgas i Warnie wiece przekształciły się w marsze,  których uczestnicy skandowali “Dymisja!”, “Mafia!” i domagali się usunięcia ze stanowiska prokuratora generalnego Ivana Gesheva.

Protesty rozpoczęły się po “ataku” urzędników Prokuratury Generalnej na biura prezydenta państwa Rumena Radeva. 9 lipca zostali zatrzymani, sekretarze prezydenta ds sądowych i antykorupcyjnych oraz doradcy prezydenta ds bezpieczeństwa. Prokuratorzy przesłuchali zatrzymanych urzędników  w dwóch sprawach : dotyczącej  handlu wpływami i ujawnienia tajemnic państwowych. Akcja prokuratury wywołała sprzeciw społeczeństwa. Prezydent Radev  dwa dni później zażądał dymisji  szefa prokuratury. Kontrola  w kancelarii prezydenta nastąpiły bowiem po tym jak Radev zaapelował, by  Służba Bezpieczeństwa Narodowego, odpowiedzialna za ochronę najwyższych osób w państwie przestała ochraniać oligarchę i honorowego szefa Ruchu na rzecz Praw i Wolności (DPS), Ahmeda Dogana.

Protestujące byli oburzeni także  zamknięciem publicznej plaży znajdującej się w sąsiedztwie  letniej rezydencji Dogana. Ostatecznie 11 lipca plaża została ponownie otwarta.

Prezydent Rumen  Radev otwarcie krytykuje rząd Bojko Borisova, oskarżając go o “związki z oligarchami”. Premier odmawia ustąpienia ze stanowiska, natomiast posłowie z Partii Socjalistów powiedzieli, że 15 lipca zamierzają złożyć wniosek o wotum nieufności dla  rządu i poprosili protestujących o wsparcie. Jednocześnie w sieciach społecznościowych pojawiła się  petycja wzywająca do  odwołania Bojko Borisova.

Źródło: Radio Free Europe

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium