Były prezydent Litwy: Nie do końca rozumiem, w co grają Francja i Niemcy

31-12-22 Promocja 0 comment

Były prezydent Litwy Valdas Adamkus jest zaskoczony wypowiedziami przywódców Niemiec i Francji na temat Rosji, która rozpoczęła wojnę na Ukrainie. Chodzi o wypowiedzi, w których prezydent Francji Emmanuel Macron zasugerował, aby zacząć myśleć o gwarancjach bezpieczeństwa dla Rosji, a kanclerz Niemiec Olaf Scholz mówi o przywróceniu stosunków z Rosją.

Adamkus stwierdził, że takie wypowiedzi niszczą jedność Zachodu. „To nie tylko Macron, jest kilka innych państw, które niszczą jedność. Kiedy próbują doprowadzić do pokoju na złych warunkach, wypadają ze wspólnej walki” powiedział były prezydent Litwy. Adamkus nie rozumie, jaką grę prowadzą Francja i Niemcy.

„Nie mówię, że coś zniszczyli. Ale nie ma wspólnej determinacji, a przecież wszyscy mamy stać twardo, nie cofać się, nieść pomoc” — powiedział Adamkus. Zaznaczył, że pomoc dla Ukrainy musi być dostarczana przez zjednoczony front.

Tymczasem tam, gdzie potrzebna jest pomoc wojskowa, pojawiają się wahania, różne dziwne wypowiedzi. Dlatego obawiam się, że pomoc Zachodu zostanie zaprzepaszczona. Wojna rozpoczęła się w lutym, trwa już od prawie roku, a dopiero teraz przez Zachodnią Europę udzielana jest pomoc wojskowa, a przecież ta pomoc powinna była być dostarczana od samego początku” – uważa były prezydent. Zapytany, co jest przyczyną tych wahań, powtarzał, że trudno to zrozumieć.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium