Były „prezydent” Naddniestrza uciekł z terytorium samozwańczej republiki
Były przywódca Naddniestrza Jewgienij Szewczuk, który kierował samozwańczą republiką w latach 2011-2016, w środę w nocy tajemnie opuścił region – poinformował 28 czerwca deputowany tzw. Rady Najwyższej Naddniestrza Aleksander Szczerba.
Naddniestrzański „parlament” 28 czerwca pozbawił Szewczuka immunitetu, na wniosek prokuratora regionu Anatolija Gureckiego, który zwrócił się do izby o wyrażeniu zgody na wszczęcie śledztwa w sprawie byłego przywódcy. Według prokuratora, Szewczukowi grozi sprawa karną, były „prezydent” jest bowiem podejrzewany o defraudację środków publicznych na dużą skalę.
„Według dostępnych informacji, po otrzymaniu wiadomości (o zbliżającym się posiedzeniu ‘parlamentu’ – red.) Jewgienij Szewczuk przepłynął łodzią Dniestr i opuścił terytorium Naddniestrza” – powiedział Szczerba.
Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku w „wyborach prezydenckich” w znajdującej się na terytorium Mołdawii, separatystycznej Naddniestrzańskiej Republice Mołdawskiej, zwyciężył „przewodniczący” tzw. Rady Najwyższej Naddniestrza Wadim Krasnosielski, pokonując Jurija Szewczuka.
Źródło: Point.md
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium