W Europie docenili, że Białoruś nie zamknięła swoich granic dla imigrantów z Ukrainy. Powiedział o tym były szef Międzynarodowej Organizacji Migracji (IOM) Brunson McKinley na antenie telewizji „Białoruś 1”.

– Biorąc pod uwagę obszar Białorusi i zwiększony napływ imigrantów, moim zdaniem, Białoruś poradziła sobie wspaniale. Dziesiątki tysięcy Ukraińców przeniosły  się na Białoruś z powodu wojny i problemów gospodarczych w ich kraju. I Białoruś poradziła sobie zaskakująco dobrze z kwestią  ich integracji w społeczeństwie – powiedział Bronson McKinley.

Jak podkreslił, w Europie doceniają, że Białoruś nie jest zamknięta dla uchodźców z Ukrainy i że  dzieki wspólnej  tradycji, uniknęła problemów, które obecnie przeżywają Chorwacja, Węgry, Austria i inne kraje UE.

Według McKinley, Bialoruś zasługuje z tego punktu widzenia  na najbardziej pochlebne oceny.

Od początku wojny na Ukrainie w 2014 roku, na Bialoruś przybyło 160 tysięcy ukraińskich uchodźców. Teraz Białoruś w porozumieniu z IOM stara  zapewnić nowoczesne standardy w ośrodkach dla imigrantów.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium