Kierowcy w Kazachstanie coraz częściej używają samochodów jeżdżących na skroplonym gazie ziemnym (LPG). Urzędnicy ostrzegają, że niedobory tego paliwa nieuchronnie doprowadzą do wzrostu cen. Jest to niepokojąca perspektywa w kraju, w którym na początku 2022 roku falę protestów wywołał gwałtowny wzrost cen  paliwa. 20 listopada wiceminister energetyki Alibek Żamauow powiedział reporterom, że od początku 2024 roku przez najbliższe trzy lata ceny LPG będą mogły rosnąć w sześciomiesięcznych odstępach. Paliwo jest obecnie sztucznie tanie dzięki dotacjom państwowym. „Konsumpcja rośnie, w rezultacie czego brakuje paliwa” – powiedział Żamauow. „Wszyscy wiemy, że dużo kierowców przechodzi na gaz skroplony” – dodał wiceminister. 

Według danych przekazanych przez Żamauowa, tylko w tym roku ponad 300 000 samochodów przestawiono z benzyny na LPG. Doprowadziło to do niedoborów na poziomie około 15 000 ton miesięcznie. Istnieje ryzyko pogorszenia się sytuacji. Na drogach Kazachstanu zarejestrowanych jest ponad 5 milionów pojazdów, z czego 88% to samochody osobowe. Żamauow przekonuje, że rząd podjął działania mające na celu zapobieganie niedoborom LPG. Obejmują one  całkowity zakaz eksportu, ukierunkowanie krajowej produkcji na potrzeby wewnętrzne i zabezpieczenie dodatkowych dostaw od energetycznego joint venture Tengizchevroil. Jednak to nie wystarczy . Zużycie LPG w Kazachstanie w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2023 roku wzrosło o 25% z roku na rok. Według prognoz Ministerstwa Energetyki tendencja ta będzie się utrzymywać. 

Wzrost popularności LPG jest efektem polityki rządu mającej na celu utrzymanie niskich cen paliw. Obecnie LPG kosztuje w sprzedaży detalicznej około 80 tenge (0,17 dolara) za litr, czyli nieco poniżej kosztów produkcji wynoszących 110 tenge. Wielu kierowców uważa tę cenę za bardziej ekonomiczną propozycję niż najpopularniejszy rodzaj benzyny– AI-92 – której cena wynosi około 200 tenge (0,43 dolara) za litr. Wcześniejsza próba majstrowania w cenach LPG zakończyła się źle dla władz. W ramach  terapii szokowej rząd w styczniu 2022 roku wdrożył formę handlu LPG, która w niektórych przypadkach spowodowała około dwukrotny wzrost cen. Było to  szczególnie odczuwalne w zachodnim rejonie Mangystau, gdzie około 70-90% pojazdów napędzanych było LPG. Lokalne protesty na zachodzie kraju stopniowo się nasilały, a następnie rozprzestrzeniły na cały kraj. W największych zamieszkach w Ałmaty zginęło ponad 200 osób. Teraz władze mają nadzieję, że uda im się uniknąć podobnego wzrostu niezadowolenia jeżeli rozłożą bolesne podwyżki w czasie.

Źródło: Eurasianet 

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium