W wywiadzie dla rosyjskiej agencji TASS ambasador Białorusi w Rosji Ǔładzimir Siamaszka oświadczył, że Mińsk i Moskwa rozstrzygną istniejące spory w sektorze naftowym i gazowym.

Według Siamaszki, Rosja i Białoruś powinny w ciągu najbliższych kilku lat współdziałać na kilku frontach, jednym z głównych jest współpraca w ramach „Państwa Związkowego” [Rosji i Białorusi].

Białoruski politolog Walery Karbalewicz dosyć optymistycznie komentuje dla gazety internetowej „Salidarnaść” , wypowiedzi ambasadora.

– To już tradycja, że pod koniec roku mamy problemy z ropą i gazem, i w zawiązku z tym pojawia się napięcie  – podkreśla Karbalewicz. –historia pokazuje jednak, że zawsze znajdowaliśmy rozwiązanie. Prezydent Łukaszenka podczas swojej ostatniej wizyty w Federacji Rosyjskiej poinformował, że mocno posunęliśmy się do przodu w procesie negocjacji, że pogłębiło się wzajemne zrozumienie i że następnym razem problemy zostaną załatwione. Prezydent jest o tym  absolutne przekonany” –  stwierdziła Karbalewicz.

Politolog podkreśla, że w ostatnim czasie „rosyjskie media wyolbrzymiły znane różnice w stanowiskach obu krajów”. Zdaniem eksperta, oświadczenia Łukaszenki, że Moskwa może stracić głównego sojusznika, a także szereg innych wypowiedzi, też nie są przypadkowe:

– Te stwierdzenia sugerują, że Rosja wywiera silną presję, co wskazuje na kryzys i napięcie  w relacjach – mówi Karbalewicz. – Ważne jest, aby zrozumieć, na czym polegają różnice. Obecnie trudno wyobrazić sobie, jak ma wyglądać kompromis. Rosja nalega na integrację, min. połączenie systemów monetarnych. Strona białoruska nie chce tego, Łukaszenka ogłosił swoje warunki, które w oczywisty sposób nie mogą stać się podstawą związku. Tak więc konflikt  trwa i  nie widzę jak w najbliższym czasie, można by  go rozwiązać.

Walery Karbalewicz uważa za najbardziej prawdopodobny następujący scenariusz: strony nie będą w stanie uzgodnić kwestii integracji, a w odpowiedzi Moskwa odmówi zrekompensowania manewru podatkowego za ropę i gaz, pozostawiając Białoruś bez pieniędzy.

Wg . eksperta konflikt między Mińskiem a Moskwą będzie długi :– To będą miesiące. Strony będą co pewien czas zgłaszać swoje pretensje: Rosja użyje mediów i  kanałów federalnych, strona białoruska będzie się bronić, czyniąc symboliczne kroki na Zachód, a jednocześnie będą trwały negocjacje – mówi Karbalewicz.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium