Czechy kupowały wysłaną przez Chiny pomoc dla Europy?

22-12-20 Promocja 0 comment

Według analizy przeprowadzonej przez German Marshall Fund, Chiny w trakcie pandemii starały się wzmocnić swoje wpływy  wykorzystując do tego  wsparcie medyczne: poszczególne kraje otrzymywały pomoc z powodu swoich dobrych stosunków z Pekinem, nie zaś z powodu stopnia zakażenia.

Interesujący jest przykład Czech, które zanim jeszcze pandemia dotarła do Europy, w połowie lutego br. wysłały do Pekinu 4,5 ton pomocy medycznej.

Później sytuacja zaczęła się powoli zmieniać- Chiny miały już  wystarczające zasoby, a koronawirus zaczął rozprzestrzeniać się po całej Europie. Na przykład w Czechach ludzie musieli sami szyć maseczki i wytwarzać środki dezynfekujące. Do walki z epidemią włączyły się uniwersytety i poszczególne firmy.  W drugiej połowie marca z Chin dotarła pierwsza partia  pomocy  Na lotnisku witał ją m.in. premier, minister spraw wewnętrznych i minister finansów. Łącznie 1,1 miliona respiratorów FFP2 wraz z transportem kosztowało około 84 miliony koron.

Tymczasem nie każde państwo, do którego docierały dostawy z Chin, musiało za nie płacić. Z analizy  niemieckiej Fundacji Marshalla  obejmującej okres od 12 marca do 20 kwietnia, wynika między innymi, że jeden z najbardziej dotkniętych pandemią krajów – Włochy, otrzymały najwięcej darów z Pekinu – już na początku epidemii 30 ton materiałów medycznych, a także wsparcie pod postacią zespołu lekarzy. Natomiast  Hiszpania, gdzie zakażonych było więcej niż we Włoszech, dostała  mniejszą pomoc. Węgry, które w momencie przeprowadzania badania były jednym z najmniej dotkniętych pandemią państw europejskich, skorzystały czterokrotnie  z chińskiej bezpłatnej pomocy. Gorzej wyglądała sytuacja w Czechach, mimo, że liczba chorych była tam większa niż na Węgrzech. W dodatku  Republika Czeska musiała za całą tą pomoc zapłacić.

Źródło: seznamzpravy.cz

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium