Ponownie narasta napięcie między Rosją a Ukrainą i Zachodem. NATO obawia się kolejnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, podczas gdy sama Rosja przekonuje, że boi się ataku z Zachodu i żąda jasnych gwarancji bezpieczeństwa. Ambasador Czech przy NATO Jakub Landovský jest przekonany, że żadne państwo członkowskie nie może z czystym sumieniem pozwolić Rosji na ekspansję i zapewnił, że Ukraina uczciwie informuje Sojusz o transferze swoich wojsk.

Zdaniem Landovskiego trudno odpowiedzieć na pytanie, dlaczego napięcia na granicy rosyjsko-ukraińskiej, a także między Rosją a całym Zachodem ponownie narastają. Nikt nie wie, co dzieje się w głowach rosyjskich władz, ale osobista opinia ambasadora jest jasna: Rosja sygnalizuje Zachodowi, że Ukraina jest dla niej ważnym obszarem. To zrozumiałe z geopolitycznego punktu widzenia, ale niedopuszczalne z innego: „Żaden kraj członkowski NATO, w tym Republika Czeska, nie może pozwolić, by jedno państwo dyktowałodrugiemu, co ma robić, z kim powinno lub nie powinno nawiązywać partnerstwa, do członkostwa w jakiej organizacji ma lub nie ma prawa dążyć. Myślę, że wystarczająco długo żyliśmy w królestwie tak zwanej ograniczonej suwerenności Leonida Breżniewa, aby wiedzieć, że czegoś takiego nie wolno zaakceptować – powiedział Landovský.

Przypomnijmy, że w 2014 roku prezydent Miloš Zeman pozytywnie wypowiadał się o tzw. „finlandyzacji” Ukrainy, czyli wymianie neutralności na pewną gwarancję suwerenności. Jednak zdaniem Landovskiego, gdyby Czechy zgodziły się na to, wyparłyby się własnych zasad i zaprzeczyłyby wszystkim zawartym umowom: „Jeśli ktoś na Zachodzie sugeruje, że Ukraina powinna się 'finlandyzować’, to oznacza, iż uważa swoja opinię za ważniejszą od opinii samych Ukraińców”, dodał dyplomata.

Na protesty Moskwy przeciwko przesuwaniu ukraińskich sił zbrojnych do granicy, Landovsky powiedział, że strona ukraińska, jako wiarygodny partner, dokładnie o tym informuje. Według niego ważne jest, aby wszystkie państwa europejskie przestrzegałyzasad określonych w protokole wiedeńskim,. dotyczących koncentracji wojsk i ćwiczeń. Ważne jest, aby wezwać Rosję do przejrzystego zachowania, nie tylko jeżeli idzie o gromadzenie wojsk przy ukraińskich granicach, ale także cyberataki czy niedawne zestrzelenie satelity, które zagroziło astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej podsumował Landovski.

Źródło: CT24

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium