Czy Kazachstan przyjmie uciekających przez mobilizacją Rosjan?

24-09-22 Promocja 0 comment

Rosyjski prezydent Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację”, aby wzmocnić rosyjskie wojska walczące na Ukrainie. Nakaz mobilizacyjny z tego tygodnia spowodował, że na granicach Rosji utworzyły się długie kolejki i wzrosły ceny biletów lotniczych na loty z kraju.

Rosjanie ponownie w szybkim tempie starają się dostać do  krajów, które kiedyś należały do Związku Sowieckiego. Pierwsza, lutowa fala rosyjskiej imigracji do Kazachstanu objęła informatyków, twórców i tych, którzy sprzeciwiali się wojnie Putina. Obecnie z Rosji wyjeżdża dosłownie każdy, kto nie chce trafić na front.

To budzi niepokój południowego sąsiada Rosji. Zdjęcia samochodów stojących na przejściach granicznych z regionem Kustanaj i zachodnim Kazachstanem pokazują co najmniej 10 kilometrową kolejkę.

Dmitrij Jefremow, rosyjski działacz na rzecz praw człowieka, który znalazł się w  pierwszej fali emigracji i przybył do Kazachstanu w lutym, powiedział w mediach, że skontaktowały się z nim dziesiątki osób zmierzających do Kazachstanu. „Wielu z przybywających nie ma paszportów międzynarodowych. Osoby z paszportami międzynarodowymi mogą na przykład chcieć jechać do Mińska i stamtąd gdzieś lecieć”.

Mężczyzna o imieniu Siergiej, zarządzający popularnym kanałem Telegram o nazwie „Relokacja”, powiedział Eurasianet, że jego kanał podwoił obserwatorów  z około 4500 do 9000 od czasu ogłoszenia mobilizacji, przy czym wielu z nich to rozzłoszczeni Kazachowie, którzy obawiają się, że Rosjanie przyjdą i zaczną z góry traktować miejscowych.

Oprócz obaw o zachowanie, istnieją też obawy o inflację, a agenci nieruchomości wskazują na wzrost cen wynajmu mieszkań w Astanie i Ałmaty. Agentka nieruchomości Saule Nurpeisowa powiedziała stronie biznesowej Express K, że wie o kilku Rosjanach poszukujących nieruchomości co już powoduje wzrost czynszów. „Ktoś ustala cenę 400 000 tenge (830 dolarów) za swoje mieszkanie, inny właściciel widzi to i podnosi cenę wynajmu swojego mieszkania i to działa” – wyjaśnia Nurpeisowa.

W sieci pojawiły się wezwania do powstrzymania napływu przybyszów, ale Kazachstan nie może ich łatwo zawrócić. Należy do kierowanej przez Rosję Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, która zapewnia swoim członkom swobodę przemieszczania się. To, że nie może być mowy o powstrzymaniu uciekających Rosjan przed wjazdem do Kazachstanu, potwierdził 22 września marszałek senatu Maulen Aszimbajew, który jednocześnie  wyraził nadzieję na pokój na Ukrainie. Zagraniczne i krajowe agencje informacyjne szybko wykorzystały komentarze Aszimbajewa na temat braku możliwości uzyskania zgody na pobyt stały  bez pozwolenia władz rosyjskich na wyjazd. Nowo przybyli do Kazachstanu Rosjanie będą mogli pozostać w kraju co najmniej do 90 dni (30 plus kolejne 60 po rejestracji.

Jednocześnie Kazachstan próbuje zapewnić sobie bezpieczeństwo. W dniu ogłoszenia mobilizacji przez Putina Astana rozpoczęła ćwiczenia wojskowe w Kustanaju przy granicy z Rosją. „W ciągu pięciu dni przedstawiciele rządu i organów ścigania opracują różne scenariusze przezwyciężania sytuacji kryzysowych i przeciwdziałania zagrożeniom zewnętrznym” – czytamy w komunikacie prasowym Ministerstwa Obrony.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium