„Deputowani” w Naddniestrzu poprosili Moskwę o „ochronę przed Mołdawią”, ale nie zaapelowali o przełączenie „republiki” do Rosji

29-02-24 Promocja 0 comment

Tzw. deputowani wszystkich szczebli separatystycznego Naddniestrza zwrócili się do Rady Federacji i Dumy Państwowej Rosji z prośbą o podjęcie działań na rzecz ochrony Naddniestrza w obliczu „wzmożonej presji ze strony Mołdawii”. Taka decyzja została podjęta przez  deputowanych” samozwańczego Naddniestrza na tzw. zjeździe w dniu 28 lutego.

„Deputowani zwrócili się również do OBWE, WNP, Parlamentu Europejskiego, Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża i do Sekretarza Generalnego ONZ z apelem o „wywarcie wpływu na władze Mołdawii w celu skłonienia ich do powrotu do dialogu i zaprzestania naruszania praw i swobód mieszkańców Naddniestrza”.

W oświadczeniu tzw. deputowani wskazali, że Mołdawia rzekomo wypowiedziała nieuznanemu Naddniestrzu „wojnę gospodarczą”, a także oskarżyli Kiszyniów o celowe blokowanie negocjacji z Tyraspolem. Trzeba dodać, że od początku 2024 roku Kiszyniów zniósł ulgi celne dla przedsiębiorców naddniestrzańskich. Wywołało to ostrą reakcję Tyraspola. Samozwańczy „prezydent” Wadim Krasnosielski nazwał cła „średniowieczną daniną”, a „władze” regionu organizowały w Tyraspolu protesty przeciwko działaniom Kiszyniowa.

Przypomnijmy, że 28 lutego w Tyraspolu odbył się tzw. „Zjazd Deputowanych Wszystkich Szczebli”. Wzięli w nim udział m.in. „deputowani” lokalnego „organu ustawodawczego” oraz deputowani lokalnych samorządów, a także samozwańczy prezydent Krasnosielski. To siódmy taki zjazd. Poprzedni odbył się w 2006 roku, kiedy to „deputowani” podjęli decyzję o przeprowadzeniu referendum w sprawie przyłączenia separatystycznej tzw. Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej (NRM) do Rosji. W tym samym roku odbyło się tzw. „referendum”, w którym ponad 90% uczestników głosowało za przyłączeniem nieuznanego Naddniestrza do Federacji Rosyjskiej. Społeczność międzynarodowa i Kiszyniów nie uznały wyników „referendum”.

Na piątym zjeździe „deputowani” przyjęli ustawę zasadniczą Naddniestrza („Konstytucję”), natomiast cztery pierwsze „zjazdy” poświęcone były ogłoszeniu niepodległości samozwańczej NRM.

Przed zwołaniem siódmego zjazdu opozycyjni politycy Naddniestrza alarmowali, że działający na polecenia Kremla „lokalni” deputowani mogą wykorzystać zjazd do zwrócenia się do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą o przyjęcie nieuznanego Naddniestrza w skład Federacji Rosyjskiej. Jednak informacje te zostały zdementowane przez Kiszyniów, Kijów i Tyraspol. Eksperci po obu brzegach Dniestru również uznali taki scenariusz za mało prawdopodobny.

Źródło: Newsmaker.md

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium