System Gułagu w okresie stalinowskim był lepszy niż penitencjarny system w obecnej Rosji, oświadczył działacz samorządowy Jekaterynburga, komunista Andriej Pirożkow.

Wg 23-letniego radnego obecnie utrzymanie jednego więźnia kosztuje budżet państwa około 60 tys. rubli rocznie. W okresie stalinowskim więźniowie musieli pracować, działając tym samym na korzyść państwa. Później Pirożkow tłumaczył się, że nie usprawiedliwia panującej w Gułagu przemocy, lecz sam pomysł obowiązku pracy dla więźniów uważa za dobry.

Tendencję do usprawiedliwienia represji stalinowskich ma młodzież skupiona w szeregach Partii Komunistycznej. Wg stowarzyszenia Memoriał, publiczne wystąpienia, w których chwali się system Gułagu, są przerażające.

Sondaż z czerwca 2017 r. świadczy, że 43% Rosjan, którzy wiedzą o represjach stalinowskich, uważają je za uzasadnione. Stan wiedzy młodzieży na ten temat jest jednak coraz słabszy. W grupie wiekowej od 18 do 24 lat prawie połowa badanych nic nie wie  stalinowskich czystkach i represjach.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium