Estonia nie odczuła jeszcze presji migracyjnej na swojej wschodniej granicy
Jeśli napływ uchodźców z Ukrainy zwiększył obciążenie wschodniej granicy i wymusił zaostrzenie kontroli granicznej w Estonii, to reszta roku minęła stosunkowo spokojnie. Nasilenie presji migracyjnej na wschodniej granicy na razie nie jest odczuwalne, mówią w estońskiej straży granicznej.
Napływ uchodźców wojennych do krajów Unii Europejskiej może stworzyć sprzyjające warunki dla przemytników, którzy pod różnymi pretekstami starają się wymknąć kontroli granicznej. Z tego powodu Unia Europejska zaczęła np. zaostrzać przepisy dotyczące sprzedaży i transportu broni, aby broń przeznaczona do użyciu na polu walki nie trafiała do innych regionów Europy.
Jednak w Estonii obawy te się nie potwierdziły – stwierdza Eerik Purgel, szef wydziału nadzoru granicznego i migracyjnego prefektury i Zarządu Policji i Straży Granicznej.
Od pewnego czasu rosyjska propaganda usiłuje przekonać Zachód, że część dostarczanego Ukrainie uzbrojenia sprzedawana jest do krajów trzecich.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium