Eurodeputowany: Prorosyjska partia nie może współtworzyć rządu, bo mamy stulecie niepodległości Łotwy

28-06-18 Promocja 0 comment

Łotewski konserwatywny eurodeputowany Artis Pabriks, były minister obrony i minister spraw zagranicznych, udzielił wywiadu dla dziennika „Neatkarīgā rīta avīze”, w którym powiedział, że w żadnym wypadku nie można dopuścić, aby największa partia opozycyjna kraju, prorosyjska „Zgoda”, tworzyła rząd po jesiennych wyborach parlamentarnych.

Jako argument, podał to, że „nowy rząd będzie stał na mównicy podczas obchodów 100-lecia Łotwy” (18 listopada).

– Nie możemy na to pozwolić, cóż to będzie – „Zgoda” w rządzie na stulecie Łotwy? – stwierdził Pabriks, wskazując  na niebezpieczeństwo „przekazania władzy w ręce polityków prokremlowskich”.

Pabriks skrytykował przy okazji nowych członków „Zgody”, którzy wstąpili do partii w ostatnich latach, w tym kandydata na prezydenta Pēterisa Sproģisa . Zdaniem Pabriksa, polityk zrobił to, bo „stracił moralny i propaństwowy kompas”.

Przypomnimy, że prorosyjska „Zgoda” w ostatnich miesiącach ociepla wizerunek przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Przewodniczącego „Zgody”, mera Rygi Niła Uszakowa, jak donoszą media, wspierają amerykańscy specjaliści, w wyniku czego,  ostatnio wciągnął on do partii znane osoby kojarzonye z proeuropejskim kursem m.in. ekonomistę Wiaczesława Dombrovskisa czy działaczy społecznych Konstantina Czekuszyna i Margaritę Dragile.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium