Przywódca Chin Xi Jinping nie został poinformowany przez prezydenta Rosji Władimira Putina o skali planowanej tzw. operacji specjalnej na Ukrainie, piszedziennik The Financial Times.

Pekin nieprawidłowo zinterpretował jego słowa o „wszelkich możliwych działaniach”, sądząc, że będą one miały ograniczony charakter.

Obecnie, twierdzi FT, władze Chin „przewartościowują zalety bliskich relacji z Moskwą”: „Nie zważając na publiczne zapewnienia o dwustronnej przyjaźni, w rozmowach prywatnych niektórzy przedstawiciele chińskich władz wykazują, najdelikatniej mówiąc, pewien brak zaufania do Putina”.

Zbyt bliskie relacje z Moskwą mogą narazić na szwank stosunki Chin z Europą. Obecnie dyplomatyczny wysiłek Pekinu polega na zapewnieniu partnerów europejskich, że Chiny są gotowe wykorzystać bliskie relacje z Rosją, by powstrzymać prezydenta Władimira Putina przed użyciem broni nuklearnej.

Kolejnym aspektem chińskiej strategii dyplomatycznej jest pozycjonowanie siebie jako potencjalnego pośrednika w negocjacjach pokojowych oraz deklarowany udział w odbudowie zniszczonej w wyniku wojny ukraińskiej infrastruktury.

Poprzedzająca rosyjską agresję rozmowa telefoniczna Putina z Xi Jinpingiem odbyła się 4 lutego ub.r. Wtedy z ust rosyjskiego przywódcy padły słowa o „wszelkich możliwych działaniach”.

21 lutego 2022 r. Moskwa uznała „niepodległość” separatystycznych republik na Donbasie. Po trzech dniach około 200 tys. rosyjskich żołnierzy z kilku kierunków zaatakowało Ukrainę.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium