„Totalny fejk i plotki” – tak na Facebooku Departament Komunikacji partii rządzącej Gruzińskie Marzenie skomentował artykuł opublikowany przez amerykańską gazetę The New York Times, w którym mowa o tym, że Gruzja może być wykorzystana do tranzytu objętych sankcjami ładunków do Rosji.

„Wojna na Ukrainie drastycznie odcięła wiele więzi handlowych Rosji z Europą, ale gospodarka tego kraju znalazła alternatywne drogi importu. W ciągu ostatnich 10 miesięcy Gruzja, która w 2008 roku stoczyła własną bolesną wojnę z Moskwą, stała się wygodnym kanałem łączącym Rosję ze światem zewnętrznym” – napisał The New York Times.. (https://www.nytimes.com/2023/01/13/world/europe/georgia-russia-cargo-border.html) 

„Nabywanie towarów za pośrednictwem Gruzji i krajów sąsiednich, takich jak Armenia i Azerbejdżan, pomogło Rosji przetrwać burzę gospodarczą spowodowaną jej inwazją na Ukrainę. Mimo że brakuje niektórych towarów, a wiele zachodnich firm ograniczyło swoją działalność, rząd twierdzi, że gospodarka Rosji skurczyła się w ubiegłym roku tylko o 3%”.

Autor artykułu zauważył, że Gruzja oferuje najszybszą lądową drogę do Turcji, która stała się jednym z głównych połączeń handlowych Rosji z Zachodem. W pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku wielkość tranzytu ładunków między Ankarą a Moskwą potroiła się, a większość z nich odbywała się za pośrednictwem gruzińskich dróg – wynika z badania TBC Capital. Według danych Federalnej Służby Celnej Rosji, w grudniu średnia kolejka ciężarówek oczekujących na przekroczenie granicy z Gruzją była ponad dwukrotnie dłuższa niż rok wcześniej.

Gruziński rząd upiera się, że ściśle przestrzega zachodnich sankcji, a wiele ładunków zostało odrzuconych. Ale przeciwnicy partii rządzącej w parlamencie twierdzą, że towary i pieniądze przepuszczane są niemal bez przeszkód – podkreślił The New York Times.

Tymczasem w Gruzji artykuł został ostro skrytykowany przez partię rządzącą.

„New York Times publikuje na zamówienie artykuł dezinformacyjny o Gruzji, w którym rosyjski autor Iwan Nieczepurienko na podstawie plotek, bez żadnych dowodów twierdzi, że Gruzja rzekomo pomaga Rosji w unikaniu sankcji. Dla wzmocnienia dezinformacji rosyjski autor pisze, że na granicy gruzińsko-rosyjskiej znajduje się wiele przyczep”. Według oświadczenia Gruzińskiego Marzenia również opozycyjne media kontrolowane przez Zjednoczony Ruch Narodowy „zareagowały w sposób skoordynowany” na „plotki” i zaczęły rozpowszechniać tę informację.

„W rzeczywistości artykuł rosyjskiego dziennikarza jest niczym innym jak fejkiem i plotką. Gruzja ściśle  przestrzega warunków sankcji nałożonych przez swoich zachodnich partnerów. Nie ma ani jednego faktu, że Rosja transportowała przez nasz kraj jakiekolwiek ładunki objęte sankcjami! Posterunki celne są w stałej koordynacji z zachodnimi partnerami. Wszystko to jest częścią kampanii dezinformacyjnej (…) mającej na celu zdyskredytować nasz kraj”.

Departament Komunikacji Gruzińskiego Marzenia pisze osobno o autorze artykułu z New York Timesa. Według partii, dziennikarz Iwan Nieczepurienko rzekomo znany jest z rozpowszechniania  pisanych na zamówienie artykułów. Dokładnie rok temu miał opublikować  dezinformujący artykuł o założycielu Gruzińskiego Marzenia Bidzinie Iwaniszwilim. Ponadto w 2016 roku Nieczepurienko naruszył ustawę o terytoriach okupowanych, co potwierdza jego strona na Instagramie, na której zamieścił zdjęcia z Abchazji. Gruzińskie Marzenie twierdzi, że rosyjski dziennikarz otwarcie deklaruje lojalność wobec Kremla i publikuje zdjęcie z obchodów Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym w Moskwie.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium