Gruzja: podsumowanie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa

21-02-23 Promocja 0 comment

W ramach 59. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa premier Gruzji Irajki Garibaszwili spotkał się z przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Strony omówiły kroki podejmowane przez Gruzję na drodze do integracji z Unią Europejską oraz sytuację bezpieczeństwa w regionie. Wg strony gruzińskiej premier poinformował przewodniczącą Komisji Europejskiej o postępach w realizacji 12 priorytetów, z których większość została zakończona, przy czym większość aktów prawnych przesłano do zaopiniowania przez Komisję Wenecką.

„Miałam dobrą okazję do omówienia z premierem Gruzji Iraklim Garibaszwilim głównych kwestii w stosunkach Gruzja – UE. Jesteśmy gotowi kontynuować współpracę z Gruzją, aby wesprzeć postępy tego kraju przy wdrażaniu 12 zaleceń przedstawionych  przez Komisję Europejską w czerwcu 2022 r. oraz, aby plan inwestycji gospodarczych UE, zwłaszcza w zakresie rozwoju projektów łączących się z Morzem Czarnym, został wykorzystany w maksymalnym stopniu” – podsumowała Ursula von der Leyen.

„Konieczne jest przejście przez procedury, trzeba przestrzegać zasad, nie jestem ekspertem od kolejności i sposobów rozszerzenia, ale wszyscy przywódcy europejscy otwarcie powtarzają, że Ukraina, Mołdawia, a później Gruzja zostaną członkami Unii Europejskiej” – powiedział Josep Borrel, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej i wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych oraz  polityki bezpieczeństwa.

W trakcie Konferencji Irakli Garibaszwili mówił m.in. na temat Micheila Saakaszwilego, nazywając go „dobrym aktorem”. W dyskusji panelowej premier powiedział, że były prezydent jest leczony w prywatnym szpitalu i że jego powrót do Gruzji miał na celu „dokonanie rewolucji i podżeganie do masowych zabójstw”.

„Od ponad ośmiu miesięcy jest leczony w prywatnej klinice. Gruziński rząd zapewnia mu maksymalny komfort i przywileje, jakich nie mają inni więźniowie. Wspomnieliście o materiałach filmowych, zdjęciach i powiem, że pan Saakaszwili jest dobrym aktorem. Rząd gruziński robi wszystko, co możliwe. Złożyliśmy jego rodzinie ofertę sprowadzenia dowolnego lekarza, z dowolnej kliniki, z dowolnego kraju, jeśli naprawdę potrzebuje leczenia, taka jest moja odpowiedź. Zapewne widzieliście wiele fałszywych informacji rozpowszechnianych przez firmy lobbingowe rodziny Saakaszwilego. Na przykład przytoczę  państwu jeden fakt, w zeszłym miesiącu podano, że jego rodzina zapłaciła milion dolarów za agresywną kampanię medialną na całym świecie, którą słyszycie, widzicie na wideo, na Facebooku, na portalach społecznościowych, ale nie odpowiada ona prawdzie. Nikt nie stoi ponad prawem, mamy w Gruzji bardzo silną demokrację, budujemy instytucje demokratyczne. Istotą demokracji jest to, że nikt nie powinien być ponad prawem. Saakaszwili popełnił ciężkie przestępstwa, począwszy od zabójstwa Girgwlianiego, pobicia byłego posła itd. Za jego rządów siły specjalne szturmowały prywatną stację telewizyjną Imedi. Ten człowiek spędził dwa dni w kontenerze, gdy przyjechał do Gruzji z Odessy, by zrobić rewolucję. Oto cała historia. Nie chcę mówić o tej osobie na tym panelu” – oznajmił Garibaszwili.

Premier wypowiedział się także na temat wojny na Ukrainie i tego, jaki wpływa ona na Gruzję.  „Jeśli chodzi o suwerenność i integralność terytorialną, oświadczyliśmy bardzo wyraźnie, że Gruzja ma pokojowy plan przywrócenia integralności terytorialnej, i chciałbym podziękować OBWE i innym uczestnikom, którzy są aktywnie zaangażowani w proces mediacji. Międzynarodowe rozmowy w Genewie są również platformą dla naszych stosunków z Rosją. Muszę więc powtórzyć, że ta wojna musi się skończyć. Widzieliśmy skutki wojny w naszym własnym kraju w 2008 roku. Zginęło wiele osób, straciliśmy kontrolę nad naszymi terytoriami i jak już powiedziałem, Rosja ma na naszym terytorium bazy wojskowe. Ten proces trwa, nie zatrzymał się. Chciałbym również wspomnieć, że po wojnie w 2008 roku nie widzieliśmy żadnych sankcji wobec Rosji. Wręcz przeciwnie, widzieliśmy, że interesy z Rosją prowadzone były jak zwykle. Powiedziałbym więc, że to bardzo zły sygnał, że po naszym przypadku nie nałożono sankcji. Muszę zaznaczyć, że społeczność międzynarodowa musi być zdecydowana, w jaki sposób mamy zamiar posuwać się naprzód. Jeśli ta wojna będzie trwała, stanie się jeszcze bardziej destrukcyjna. Zginie więcej niewinnych ludzi,  powiedziałbym, że świat musi położyć kres tej wojnie” – stwierdził Irakli Garibaszwili.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium