Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew przyznał, że zrobiło mu się miło z powodu inicjatywy parlamentu kazaskiego, który zaproponował  przemianowanie stolicy kraju (Astana) na jego cześć.  Nazarbajew podziękował członkom parlamentu, stwierdzając, że  nigdy nie dawał żadnego sygnału w tej sprawie i  że bez sprzymierzeńców, „sam nigdy niczego by nie dokonał „.

Większość polityków uważa, że prezydent rozpatrzy propozycję parlamentu i podejmie decyzję, rozważywszy najpierw  wszystkie  „za” i „przeciw”. Na pytanie dziennikarzy czy przemianowanie stolicy nie byłoby  przejawem „kultu jednostki”, kazachscy posłowie odpowiadają przecząco.

Propozycje nowej nazwy są  różne: Nursułtan, Nazarbajew, Elbasy, Astana-Elbasy itd.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy próba zmiany nazwy kazachskiej stolicy: w 2013 r. profesor Sultan Sartajew  proponował przemianowanie Astany  na  Nursułtan, później ambasador Azerbejdżanu Latif Gandilow sugerował nazwę Sultan-Ata.

Na marginesie warto dodać, że 1 grudnia br. Narodowy Bank Kazachstanu ma wprowadzić do obiegu nowe banknoty z portretem Nazarbajewa.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium