Kazachstan usunął Taliban, fundamentalistyczny ruch islamistyczny, który przejął władzę w Afganistanie w 2021 roku z krajowego rejestru organizacji zakazanych, co Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło 29 grudnia jako zgodne z wytycznymi ONZ.

„Decyzja o skreśleniu Talibów z naszej listy zakazanych organizacji jest w ścisłej zgodności z uchwałami Rady Bezpieczeństwa ONZ” – powiedział państwowej agencji informacyjnej Kazinform rzecznik ministerstwa Aybek Smadijarow.  Smadijarowwyjaśnił, że jest to aluzja do faktu, że Talibowie nie zostali sklasyfikowani przez Radę Bezpieczeństwa ONZ jako organizacja terrorystyczna. Jednakże Sąd Najwyższy Kazachstanu w 2005 roku uznał Taliban właśnie za taką organizację, podobnie jak kilka innych ugrupowań, takich jak Al-Kaida, Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu, Islamski Ruch Uzbekistanu i Kurdyjski Kongres Ludowy. Pomimo tego Astana po cichu utrzymuje stosunki z samozwańczym Emiratem Islamskim w Afganistanie od czasu przejęcia władzy przez Talibów po wycofaniu sił amerykańskich w sierpniu 2021 roku. W ramach współpracy dwustronnej doszło do znacznego ożywienia podczas forum biznesowego Kazachstan-Afganistan, które odbyło się w kwietniu. Format ten zaowocował później umowami handlowymi na kwotę około 200 milionów dolarów.

Od czasu dojścia Talibów do władzy roczny handel między Kazachstanem a Afganistanem wzrósł o prawie 1 miliard dolarów. Kazachscy producenci rolni uznali to za szczególnie obiecującą drogę, biorąc pod uwagę presję, przed jaką stanęli w obliczu intensywnej konkurencji ze strony rosyjskich odpowiedników.

Decyzja o usunięciu Talibanu z rejestru organizacji zakazanych jest jednak dosyć nieoczekiwana. W lipcu wiceminister spraw zagranicznych Kanat Tumysz oświadczył, że w porządku obrad nie ma punktu dotyczącego wykreślenia organizacji z rejestru.Jednocześnie zauważył, że Talibowie nie są formalnie uznawani za organizację zakazaną przez Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie. Stanowisko to było przedstawiane w obronie oficjalnego zaangażowania Kazachstanu we współpracę z tą grupą. Jak argumentował Dosym Satpajew, szef centrum analitycznego RiskAssessment Group, ta dwuznaczność miała na celu umożliwienie Stanom Zjednoczonym podtrzymania jakiejś formy dialogu dyplomatycznego z Talibami, który toczy się w Katarze od 2018 roku. W artykule dla portalu Forbes.kz Satpajew napisał, że aby Kazachstan mógł kontynuować współpracę z Afganistanem, wykreślenie Talibówz listy organizacji zakazanych było konieczne.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium