Kijów rozczarowany brakiem zaproszenia na czerwcowy szczyt NATO
Ukraina nie może zrozumieć, dlaczego NATO mimo rosyjskiej agresji w regionie nie znalazło formuły udziału strony ukraińskiej w czerwcowym szczycie Sojuszu. Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba poinformował o tym 26 maja.
„Rozumiemy chęć sojuszników zorganizowania zamkniętego szczytu w celu omówienia jedności transatlantyckiej. Były przykłady takich zamkniętych szczytów” – powiedział Kułeba, dodając, że podobny szczyt odbył się w 2017 roku w Brukseli.
„Ale absolutnie nie rozumiemy, jak można zorganizować zamknięty szczyt NATO w momencie agresywnych działań Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy w regionie Morza Czarnego i wobec członków Sojuszu. Mam na myśli najnowsze wyniki śledztwa w Czechach” – oświadczył minister.
Dodał, że Ukraina jest wdzięczna partnerom z NATO za potwierdzanie polityki otwartych drzwi, opartej na deklaracjach szczytu Sojuszu w Bukareszcie w 2008 roku.
Dodajmy, że szczyt szefów państw i rządów NATO odbędzie się 14 czerwca w Brukseli.
Źródło: Europejska Prawda
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium