Kirgistan: Nie może być trzeciej rewolucji

04-03-17 Promocja 0 comment

Bala Biott - Wikipedia
Bala Biott – Wikipedia

Podczas wspólnej z konferencji prasowej z Władimirem Putinem, prezydent Kirgistanu Almazbiek Atambajew oznajmił, że do trzeciej rewolucji w jego kraju nie dojdzie. Jednocześnie podkreślił, że jego zdaniem ostatnimi czasy różne siły próbują zdestabilizować  sytuację polityczną w kraju. Atambajew przyznał się też do uczestnictwa w rewolucjach 2005 oraz 2010 roku.

„Wszystkich, którzy chcą rządzić tym krajem zapraszam do wzięcia udziału w wyborach prezydenckich”, – powiedział kirgiski przywódca.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego br. został zatrzymany  przywódcy opozycyjnej partii Ata-Meken Omurbieka Tekebajewa, którego  oskarżono o przyjęcie łapówki w wysokości 1 mln USD od pewnego Rosjanina pracującego w branży telekomunikacyjnej. Tekebajew  był jednym z liderów „rewolucji tulipanów” w 2005 r.  Polityk ten uważany jest za zagorzałego przeciwnika prezydenta Atambajewa. Zwolennicy Tekebajewa uznali zarzuty przeciwko niemu za całkowicie sfabrykowane, a jego aresztowane wywołało szereg protestów w całym kraju

Takabajew na razie nie ogłosił czy zamierza wziąć udział w wyborach prezydenckich mających odbyć się 19 listopada, domagał się natomiast przeprowadzenia impeachmentu obecnego prezydenta oraz wezwał do przeprowadzenia śledztwa przeciwko Atambajewowi i jego rodzinie, którym zarzuca korupcję.

 Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium