Niegdyś wpływowy były funkcjonariusz celny Raimbek Matraimow został samolotem deportowany z Azerbejdżanu do Kirgistanu. Zdjęcia, które krążyły w lokalnych mediach, przedstawiały Matraimowa wyprowadzanego w kajdankach z samolotu przez zamaskowanych agentów Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (GKNB). Do szybkiej i nieoczekiwanej ekstradycji dochodzi zaledwie kilka dni po tym, jak źródła rządowe powiązały Matraimowa, rzekomym spiskiem mającym na celu zamordowanie przywódców Kirgistanu.

W dniu postawienia zarzutów GKNB ogłosił, że aresztował pięciu rzekomych członków międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej oskarżonych o przygotowywanie spisku. GKNB poinformował, że grupa aresztowana w Biszkeku składała się z obywateli Azerbejdżanu. Służba bezpieczeństwa w odrębnym oświadczeniu podała, że zwróciła się do władz Azerbejdżanu o zatrzymanie i ekstradycję Matraimowa. Prośba została szybko spełniona.

Władze Kirgistanu przedstawiły spisek rzekomo zaaranżowany przez Matraimowa jako próbę przeciwdziałania wysiłkom rządu na rzecz walki z przestępczościązorganizowaną. Nie było jasne czy wraz z Matraimowem zatrzymano jeszcze kogoś.Portal informacyjny Kaktus podał, że siły bezpieczeństwa aresztowały także jego trzech braci. Syn jednego z nich zamieścił jednak w mediach społecznościowych informację, że ojciec nie został aresztowany i że po zorientowaniu się w rozwoju wypadków wraca do Kirgistanu pierwszym lotem z Dubaju.

Matraimow pełnił funkcję wiceszefa państwowej służby celnej od 2015 do 2017 roku. W 2019 roku koalicja portali informacyjnych, Organised Crime and Corruption ReportingProject, Kloop i Azattyk opublikowała wyniki dochodzeń, w których zarzuca się Matraimowowi, wywiezienie z kraju co najmniej 700 milionów dolarów w ramach skomplikowanych operacji przemytniczych. Ówczesny rząd w zasadzie nie zareagował na te zarzuty. Krytycy Matraimowa utrzymywali, że wykorzystał on swoje nieuczciwie zdobyte bogactwa do wpływania na scenę polityczną kraju.

Po dojściu Sadyra Żaparowa do władzy sytuacja Raimbeka Matraimowa drastycznie się zmieniła. Początkowo traktowano Matraimowa ostrożnie, ale sytuacja uległa  zmianiepo tym jak szef GKNB Taszijew ogłosił, że rząd jest gotowy skonfiskować majątek byłego celnika. Matraimow został jednocześnie uznany za osobę poszukiwaną. Wiadomo już było, że opuścił kraj. Ostatnie zarzuty dotyczące planowania zamachustanu zaostrzyły zarzuty. GKNB nie przedstawił żadnych dowodów na prawdziwość swoich oskarżeń o planowanych zabójstwach. Współpracownicy Matraimowa również nie komentują sytuacji.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium