Kłaskouski: egzotyczne turnee  Łukaszenki ZEA–Zimbabwe–ZEA

04-02-23 Promocja 0 comment

„Ta trasa wygląda dość egzotycznie z wielu powodów, i to nie tylko dlatego, że Łukaszenkę spotykano i żegnano oryginalnymi tańcami na lotnisku w Zimbabwe” – dzieli się swoimi przemyśleniami politolog Alaksandr Kłaskovsky. – „Myślę, że te wizyty mają element PR, ale i jakiś realny interes”.

„Pytania o tę „wycieczkę” pojawiły się m.in. dlatego, że Łukaszenka dwukrotnie odwiedził ZEA nie odbywając żadnych oficjalnych spotkań. Moim zdaniem podczas pierwszej wizyty Łukaszence nie udało się spotkać z przebywającym w tym momencie w Pakistanie prezydentem Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Trzeba jednak było to nagłośnić, aby odeprzeć krytykę tych, którzy mówili, że udał się tam odpocząć.

Pikantnym momentem wyjazdu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich był fakt, że Łukaszenka przed kamerą wypił kieliszek wódki „za zwycięstwo białoruskiego tenisisty”. Wielu komentatorów zauważyło, że miało to miejsce w kraju muzułmańskim, gdzie picie w miejscach publicznych jest karalne.  Poza tym na stole obok Łukaszenki leżał jego pies, co także jest obrazą dla muzułmanów. Chodziło o  dobry PR,  tymczasem filmiki stały się przedmiotem drwin.

Wizyty w Rosji są już dla wszystkich nudne, dlatego administracja Łukaszenki postanowiła przedstawić afrykańskie wyjazdy jako wielki przełom w polityce zagranicznej, mający zamknąć usta wrogom, którzy mówią, że dyktator jest w izolacji.

Chodziło także o konkretny  interes. Można to stwierdzić na podstawie śledztwa białoruskich niezależnych dziennikarzy. Zwracają oni uwagę na fakt, że firmy bliskie białoruskim władzom aktywnie działają w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Zimbabwe. Istnieje podejrzenie, że zyski z handlu trafiają nie do skarbu państwa, ale do czyichś prywatnych kieszeni. Wcześniej Białoruś sprzedawała do  Zjednoczonych Emiratów Arabskich uzbrojenie, być może teraz pojawiły się jakieś nowe umowy.” — twierdzi politolog.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium