Zdaniem Wiktorii Wasilewicz z mińskiego Centrum Analitycznego „Strategia”, opublikowane w rosyjskim „Kommiersancie” informacje o głębokiej integracji Białorusi z Rosją i szczegóły projektu nowego traktatu między Mińskiem a Moskwą to gra Kremla prowadzona z myślą o wyborach prezydenckich na Białorusi.

„Cała historia z podpisaniem planu głębokiej integracji do 8 grudnia br jest  kampanią PR mającą na celu skłonienie społeczeństwa białoruskiego do protestów przeciwko utracie niezależności. W ten sposób Kreml zyskuję możliwość wyłonienia nowego kandydata, pana Iksińskiego, wyzwoliciela, który będzie miał spore szanse w wyborach prezydenckich” – powiedziała analityk w rozmowie z białoruską gazetą „Salidarnaść”.

Zdaniem Wasilewicz, projekt „integracji” jest zbyt daleko idący, by mieć szanse na realizację .

– Ten projekt jest  amunicją na przyszłoroczne  wybory prezydenckie. Myślę, że nagle pojawi się określona osoba X. Nie mogę sobie jeszcze jej dokładnie wyobrazić, ale będzie to „wyzwoliciel” od integracji, który „zapewni Białorusi niepodległość”. Te hasła trafią do elektoratu – uważa ekspert.

W ubiegłym tygodniu rosyjska gazeta „Kommiersant” opublikowała szczegóły  programu działań Białorusi i Federacji Rosyjskiej, mających  wdrożyć postanowienia traktatu o stworzeniu Państwa Związkowego. Dokument został parafowany  6 września przez premierów Dmitrija Miedwiediewa i Siarhieja Rumasa.

Według publikacji, do 2021 r. gospodarka Rosji niemal całkowicie pochłonie gospodarkę Białorusi.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium