Kosaczew: druga tura wyborów we Francji będzie podobna do wyborów w USA

26-04-17 Promocja 0 comment

Fot. flickr.com
Fot. flickr.com

Druga tura wyborów prezydenckich we Francji będzie podobna do wyborów w Stanach Zjednoczonych w listopadzie ub.r., uważa przewodniczący komitetu ds. międzynarodowych Rady Federacji (wyższej izby parlamentu)  Konstantin Kosaczew.

„Zarówno we Francji, jak i USA w drugiej turze będą ze sobą rywalizować beznadzieja i upór  w dążeniu do zachowania poprzedniej polityki z nadzieją na zmiany. W Stanach Zjednoczonych beznadzieja była rodzaju żeńskiego, we Francji – męskiego”.

Kosaczew na portalu Facebook zaznaczył, że zgodnie z oczekiwaniami, kandydaci, którzy nie przeszli do drugiej tury, wezwali swoich wyborców do głosowania na Emmanuela Macrona:  „Le Pan będzie musiała liczyć tyko na siebie. Jednak nadzieja umiera ostatnia”, skonstatował Kosaczow

23 kwietnia br. we Francji odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Wygrał ją były minister gospodarki Emmanuel Macron. Na drugim miejscu znalazła się przewodnicząca prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen.

Druga tura odbędzie się 7 maja br.

Podczas kampanii prezydenckiej Marine Le Pen nie ukrywała, że po swojej wygranej będzie starać się o jak najszybsze zniesienie  unijnych sankcji przeciwko Rosji. W marcu br. na zaproszenie szefa komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) Leonida Słuckiego liderka Frontu Narodowego odwiedziła Federację Rosyjską. Podczas swojej wizyty  Marine Le Pen została przyjęta na Kremlu przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.

Źródło: tass.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium