Kosowo i Serbia  podczas pertraktacji w Brukseli przeprowadzonych za pośrednictwem Unii Europejskiej,doszły do porozumienia w sprawie numerów rejestracyjnych. Porozumienie obu  stron uspokoiło  napięcia na granicy serbsko-kosowskiej. Rozpoczęły się one dziesięć dni temu, z powodu  wprowadzonych przez kosowskie władze nowych zasad dla pojazdów z serbskimi numerami rejestracyjnymi. Chodziło o to, że posiadacze takich pojazdów musieli przy wjeździe do Kosowa kupować tymczasowe (ważne 60 dni) lokalne numery rejestracyjne płacąc ok. 20 $ .  Nowe zasady wzburzyły serbską mniejszość zamieszkująca  północne Kosowo. Kierowcy ciężarówek zablokowali przejście graniczne Jarinje i Brnjak. Jednocześnie, do granicy od strony serbskiej  zostały ściągnięte siły wojskowe Serbii, a ze strony kosowskiej  specjalna jednostka kosowskiej policji.

Poseł UE Miroslav Lajcak poinformował, że stronom udało się dojść do porozumienia 30 września, po dwóch dniach “intensywnych negocjacji”. Zgodnie z umową:

–          Specjalne jednostki policji znajdujące się na przejściach granicznych Jarinje i Brnjak wycofują się do  2 października. Zamiast nich, przez dwa tygodnie granicę będa nadzorować siły NATO w ramach misji pokojowej KFOR.

–          Od 4 października, na numerach rejestracyjnych będzie umieszczana  specjalna naklejka, do momenty znalezienia  innego rozwiązania.

–          Od 21 października, zacznie działać serbsko-kosowska robocza grupa która w kolejnych sześć miesiącach znajdzie rozwiązanie problemu numerów rejestracyjnych.

Źródło:   Radio Free Europe

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium