Kraje bałtyckie bez rosyjskiego gazu. Jak dają radę?
Po rezygnacji państw bałtyckich z rosyjskiego gazu, terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Kłajpedzie stał się jedynym źródłem dostaw w regionie. Jednak, jeśli zbiegnie się kilka niesprzyjających okoliczności, Litwa może zostać zmuszona do ograniczenia dostaw gazu do dużych firm. Te niesprzyjające warunki to przyszłoroczna mroźna zima, niewystarczające zapasy gazu, opóźnienia w budowie terminalu.
Minister energetyki Dainius Kreivis powiedział, że sytuacja się nie zmieni, „nawet jeśli zima będzie ostra”. „Wszystko zależy od tego, co uważamy za region bałtycki. Finowie i Estończycy powinni mieć pływający terminal LNG do końca roku” — powiedział.
Kolejnym ważnym warunkiem jest gromadzenie rezerw w magazynie w Inčukalnsie na Łotwie, który wg. najnowszych danych jest już zapełniony w jednej trzeciej: gdyby przyszła zima w regionie była szczególnie mroźna, co pociągnęłoby za sobą duże zużycie gazu, w takim przypadku może zabraknąć gazu dla dużych odbiorców czyli przemysłu — uprzedziła nawet premier Litwy. Na Litwie głównym takim odbiorcą jest „Achema”.
Gdy europejscy przywódcy mówią o zakazie sprowadzania rosyjskiego gazu, poszczególne kraje zwracają się do Litwy o radę, jak przeżyć bez paliwa z „Gazpromu”. Minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział, że Litwa dzieli się doświadczeniami, ale nie ujawnił szczegółów. „Rozmowy odbywają się, ale nie chcemy rozgłosu. Rozmawiamy o naszych doświadczeniach, rozmawiamy o tym, co udało nam się zrobić. Służymy też pomocą, bo mamy kontakty i pewną wiedzę” – powiedział.
Zdaniem Landsbergisa nierealistyczne jest oczekiwanie, że wkrótce cała Europa zrezygnuje z rosyjskiego gazu. Przemysł niemiecki i holenderski nie przetrwają bez paliwa z „Gazpromu”, ale w Europie prawdopodobnie pojawi się koalicja krajów, które mogą odmówić kupowania rosyjskiego surowca. Światowe media i politycy podają Litwę jako przykład kraju, który zrezygnował z rosyjskiego gazu. Ale Wilno podkreśla jak ważna jest rezygnacją z rosyjskiej ropy, dużo łatwiejsza do przeprowadzenia ” — powiedział Landsbergis.
Niektóre duże kraje europejskie nie mają jeszcze terminali gazowych, dzięki którym mogłyby przestać sprowadzać paliwo z Gazpromu, ale mogą zrezygnować z rosyjskiej ropy.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium