Nie nadszedł jeszcze czas na dialog polityczny między Tyraspolem a Kiszyniowem – poinformował 5 marca tzw. prezydent  samozwańczego Naddniestrza Wadim Krasnosielski.

Media cytują wypowiedź Krasnosielskiego, utrzymującego, że: „na terytorium Mołdawii oraz na terenie Naddniestrza ukształtowały się własne narodowe  systemy prawne, wraz z ich konstytucjami i przepisami”.

„Jestem głęboko przekonany, że czas na dialog polityczny jeszcze nie nastąpił… Musimy pomyśleć o implementacji ustawodawstwa między Naddniestrzem a Mołdawią. A kto jest na to gotowy? Mołdawia nie jest gotowa, Naddniestrze też nie jest gotowe” – podkreślił  lider samozwańczej republiki.

Zdaniem „prezydenta”, aby uniknąć impasu, należy wykluczyć wszystkie dyskusje polityczne dotyczące kwestii statusu prawnego separatystycznego Naddniestrza  i skoncentrować się na pilnych problemach, od których zależy życie zwykłych ludzi po obu brzegach Dniestru.

Źródło: Point.md

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium