Wypowiedzi kanclerza Niemiec Olafa Scholza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona o zamiarze przywrócenia kontaktu telefonicznego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem noszą wyłącznie charakter hipotetyczny. Jak dotychczas, ani z Berlina, ani z Paryża nie wysyłano do Kremla żadnych sygnałów by powrócić do rozmów, oświadczył rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.

Stwierdził jednocześnie, że, „bez wątpienia”, taki kontakt byłby korzystny dla zachodnich przywódców, którzy dzięki niemu mogliby zapoznać się ze stanowiskiem Moskwy w sprawie konfliktu na Ukrainie oraz innych problemów międzynarodowych. Pieskow zaznaczył, że Putin jest przygotowany na rozmowy z przedstawicielami krajów zachodnich.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz 10 czerwca br. zapowiedział rozmowę z Putinem. Stwierdził, że zaapeluje do niego o wycofanie wojsk z Ukrainy. Po raz ostatni politycy rozmawiali ze sobą w grudniu ub.r.

Z kolei ostatni kontakt telefoniczny przywódców Rosji i Francji miał miejsce we wrześniu 2022 r. Emmanuel Macron kilka dni temu oświadczył, że porozmawia z Putinem „gdy nadarzy się taka możliwość”.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium