Któremu z litewskich prezydentów łatwiej będzie zaprzyjaźnić się z Łukaszenką?
W jaki sposób białoruska elektrownia jądrowa utrudnia współpracę Mińska i Wilna, a także zagrażaporozumieniu między Białorusią, a Unią Europejską – na to pytanie w kontekście wyborów prezydenckich na Litwie próbuje odpowiedzieć białoruska gazeta internetowa „Zautra twajoj krainy”.
Na stosunki między Mińskiem a Wilnem w ostatnich latach zaciążył spór związany z legalnością i bezpieczeństwem budowy białoruskiej elektrowni jądrowej. Niedawno prezydent Litwy Dalia Grybauskaitėprzypomniała, że elektrownia ta uniemożliwia litewsko-białoruska współpracę .
Czy podejście nowego litewskiego prezydenta do projektu nuklearnego będzie inne?
Jak twierdzą białoruskie media najbardziej radykalne stanowisko w sprawie elektrowni zajmuje Ingrida Šimonytė, której zdaniem Litwa powinna dołożyć starań by elektrownia nie została uruchomiona. Konkurent Šimonytė w drugiej turze wyborów Gitanas Nausėda, nie popiera budowy elektrowni jądrowej, ale nie chce, aby ta kwestia uniemożliwiła rozwój stosunków z Mińskiem w innych obszarach.
Biorąc pod uwagę nastroje kandydatów i rezolucjęprzyjętą przez litewski parlament uznający budowę białoruskiej elektrowni jądrowej za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Litwy, trzeba stwierdzić, że stanowisko Wilna pozostanie krytyczne – uważa politolog Andrei Jelisiejeu.
„Podejście Litwy nie zmieni się niezależnie od preferencji nowego prezydenta, ponieważ w sprawie białoruskiej elektrowni istnieje wyraźne stanowisko parlamentu i konsensus między głównymi siłami politycznymi – ostatecznie wszystko zależy od Konwencji z Espoo czyli dokumentu o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym”, mówi ekspert.
Komitet ds. Zgodności z Konwencją Espoo uznał, że Białoruś naruszyła, niektóre artykuły tego dokumentu, ale nie przedstawił jeszcze żadnych radykalnych żądań dotyczących elektrowni – przypomina gazeta.
Eksperci nie widzą możliwości łatwego rozwiązania konfliktu między Mińskiem a Wilnem . Sprzeciw wobec elektrowni jądrowe jest w środowisku politycznym Litwybardzo mocny – zauważa politolog Walery Karbalewicz.„ Z drugiej strony, trudno sobie wyobrazić, że pod presją Litwy, Białoruś i Rosja zrezygnują z uruchomienia elektrowni, ponieważ jest to projekt nie tylko energetyczny, ale także polityczny”, mówi ekspert.
W tej chwili z powodu elektrowni atomowej powstającej przy jej granicach, Litwa blokuje podpisanie porozumienia między Białorusią a Unią Europejską
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium