Ławrow: Rosja nie chce wracać do G8
Rosja nie ma ochoty wracać do grupy państw G-8, oświadczył minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Wg niego, format ten przestał odpowiadać „współczesnym realiom”, ponieważ nie obejmuje „nowych światowych centrów”: „Bez ich udziału nie można skutecznie reagować na wiele nowych wyzwań i zagrożeń”.
Ławrow przypomniał, że G-8 nie jest jedynym formatem spotkań przywódców najbardziej wpływowych państw świata, w których uczestniczyła Rosja. Moskwa dalej współpracuje z nimi w ramach tzw. grup G-20 oraz BRICS, ponieważ w tych organizacjach „decyzje nie są narzucane” lecz podejmowane na drodze wzajemnego porozumienia. Te struktury, oświadczył minister, wypracowują bardziej sprawiedliwą politykę.
We wrześniu br. negatywnie na temat G-8 wypowiedział się również premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, który stwierdził, że jest to format ograniczony, a Federacji Rosyjskiej nigdy nie uznawano za pełnowartościowego członka grupy.
Rosja była jednym z uczestników G-8 do aneksji Krymu w marcu 2014 r. Kolejny szczyt grupy najbardziej wpływowych państw świata miał się odbyć w Soczi. Przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, USA, Niemiec, Japonii, Włoch i Kanady zrezygnowali jednak z przyjazdu do Rosji i spotkali się w Brukseli. Wtedy też zapadła decyzja, by grupa wróciła do swojej poprzedniej formy czyli G-7.
Źródło: lenta.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium