Litewskie służby zbadają kontakty lidera rządzącej partii z Rosją
Posłowie litewskiego sejmu i dziennikarze mają coraz więcej pytań do lidera partii rządzącej Litewskiego Związku Rolników i Zielonych, oligarchy Ramūnasa Karbauskisa.
O całej sprawie pisze portal Litewskiego Radia i Telewizji lrt.lt.
Największe ugrupowanie opozycyjne – konserwatyści, stawiają pytania o ewentualne powiązania Karbauskisa z rosyjskimi politykami lub urzędnikami. Posłowie skierowali w tej sprawie pismo do Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego Litwy.
Konserwatysta, były premier Litwy Andrius Kubilius, pyta, czy sam Karbauskis, lub jego ojciec spotykał się z jednym z najbliższych ludzi z otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina, oraz czy te spotkanie mogły być organizowane przez litewską postkomunistę, byłą premier Kazimierę Prunskienė.
„ [Karbauskis] to wpływowy oligarcha, którego biznes jest związany z Rosją., M.in. dzięki zarobionym w ten sposób pieniądzom i wpływom politycznym wygrał wybory i być może chce zmienić geopolityczną sytuację naszego kraju” – przestrzega lider konserwatystów Gabrielius Landsbergis.
Karbauskis zaprzecza, jakoby po 1994 r. podróżował do Rosji i dodaje, że jego ojciec „nigdy oficjalnie nie spotykał się z żadnymi współpracownikami czy oficerami służb bezpieczeństwa”.
„Mój brat pracuje w Rosji, mój ojciec, jeśli tam jedzie, to tylko do mojego brata, nie ma innych związków. To bardzo dziwne zarzuty ” – oznajmił Karbauskis.
Landsbergis ostrzega, że jeśli te wątpliwości nie zostaną rozwiane, on i jego koledzy zaczną zbierać podpisy za powołaniem specjalnej komisji sejmowej.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium