Rosja przesadziła z propagandą na temat sytuacji na Litwie, więc odstraszyła nawet tych, którzy byli skłonni jej wierzyć, powiedział mer Wisaginy Erlandas Galaguzas, najbardziej rosyjskojęzycznego litewskie miasta.

„Propaganda przekonuje np. że nasze sklepy są puste, przez co brakuje na Litwie jedzenia. Kiedy ludzie to słyszą, a widzą fakty, oceniają to jako dezinformację, są też sceptycznie nastawieni do rosyjskich informacji na temat wojny na Ukrainie” — powiedział w mer miasta.

„Ludzie aktywnie reagują na prośby o pomoc, przyjmują Ukraińców, niosą pomoc humanitarną. Obecnie mamy około 460 uchodźców” — powiedział Galaguzas. — „Większość ukraińskich rodziców wybiera rosyjskojęzyczne szkoły i przedszkola. Jest coraz trudniej, ale gmina rozwiązuje wszystkie te problemy. Utworzyliśmy trzy dodatkowe grupy w przedszkolach. W szkołach prawie wszystkie klasy są już pełne”.

Ponad miesiąc temu mer Wisaginy poinformował, że miasto zerwało współpracę z rosyjskimi i białoruskimi samorządami. „Wszystkie umowy zostały rozwiązane. Rada miasta podjęła taką decyzję, poinformowaliśmy strony w Rosji i na  Białorusi. Nie było reakcji” — powiedział Galaguzas.

We wtorek litewski parlament przyjął w pierwszym czytaniu poprawki do ustawy, zgodnie z którymi publiczne noszenie tzw. wstążki św. Jerzego będzie na Litwie zabronione. Galaguzas przyznał, że 9 maja w zdarzały się przypadki, kiedy ludzie przyczepiali wstążkę do swoich ubrań czy wieszali ją na samochodach.

„Co roku 9 maja ludzie gromadzili się pod pomnikiem poległych w czasie II wojny żołnierzy. Były to zawsze pokojowe spotkania. Mamy nadzieję, że w tym roku nie będzie żadnych incydentów” —powiedział. Burmistrz oczekuje, że ludzie zaakceptują zakaz i go zrozumieją. Gmina nie spieszy się ze zdemontowaniem samego pomnika, ale w zeszłym tygodniu usunięto z niego kopię Orderu Ojczyzny, która zawierała symbolikę wstęgi św. Jerzego.

„Ten pomnik należy do państwa litewskiego. Został wzniesiony w latach niepodległej Litwy, ok. 1997 r. Jest poświęcony żołnierzom poległym podczas II wojny światowej. To  miejsce, w którym można złożyć kwiaty, by uczcić  poległych. To trudne sprawy, ponieważ było wiele ofiar nie tylko ze strony rosyjskiej, ale także ze strony litewskiej, ludzie walczyli z nazizmem” — powiedział Galaguzas.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium