Litwa zamierza porozumieć się z UE w sprawie sankcji wobec „Biełaruśkalij”

15-01-22 Promocja 0 comment

Litwa nie może jednostronnie rozwiązać kwestii zakazu tranzytu białoruskich nawozów potasowych produkowanych przez „Biełaruśkalij”, który to zakład został objęty sankcjami USA. Ta kwestia powinna zostać uzgodniona z Komisją Europejską (KE) — powiedziała premier Litwy Ingrida Šimonytė. „Rząd nie ma prawa jednostronnie nakładać sankcji na państwowy podmiot gospodarczy. Takie działania powinny być skoordynowane z Komisją Europejską” — oznajmiła szefowa rządu.

Jak poinformowała premier, niezbędne rozwiązania prawne są przygotowywane i uzgadniane z Brukselą. — „Konsultujemy się z Komisją Europejską, aby znaleźć rozwiązanie, które dałoby możliwość załatwienia tej kwestii” — powiedział Šimonytė.

Mimo sankcji nałożonych 8 grudnia przez Waszyngton na „Biełaruśkalij” tranzyt jego produktów przez Litwę nie został wstrzymany. Państwowa spółka „Lietuvos Geležinkėlai” (Koleje Litewskie) tłumaczyła, że firma otrzymała zaliczkę od białoruskich klientów w formie przedpłaty za tranzyt, więc nie może jednostronnie wstrzymać transportu nawozów do portu w Kłajpedzie. Wywołało to kryzys polityczny na Litwie: minister spraw zagranicznych i minister transportu podali się do dymisji, która nie została przyjęta.

21 grudnia komisja koordynacyjna uznała, że porozumienie między Kolejami Litewskimi a „Biełaruśkalijem” jest sprzeczne z bezpieczeństwem narodowym. Umowa pomiędzy stronami została podpisana w 2018 roku i obowiązuje do 2023 roku. Przewiduje przesył kolejowy przez Litwę i załadunek 11 mln ton białoruskich nawozów rocznie w porcie w Kłajpedzie.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium