Dziesiątki tysięcy osób zebrało się w Skopje, żeby zaprotestować przeciwko zaproponowanemu przez Francję rozwiązaniu sporu z Bułgarią, która nadal blokuję drogę Macedonii Północnej do UE. 

Protest odbył się 2 lipca przy wsparciu opozycyjnej centro-prawicowej partii VMRO-DPMNE oraz innych mniejszych ugrupowań prawicowych. Powodem stała się  wiadomość, że prezydent Francji Emmanuel Macron oznajmił 30 czerwca na szczycie NATO w Madrycie, iż osiągnął kompromis w długotrwałym sporze macedońsko-bułgarskim. Choć Macron nie podał szczegółów, macedońskie prawicowe partie ogłosiły, że odrzucają francuski plan, ponieważ rzekomo zawiera on sporo ustępstw na rzecz Bułgarów w kwestii historii, języka, tożsamości i kultury. 

Bułgaria domaga się m.in. wpisania do Konstytucji Macedonii Północnej, że Bułgarzy stanowią “równoprawną grupą etniczną” i przyznania, że język macedoński pochodzi od bułgarskiego. 

Źródło:  Radio Free Europe

 Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium