W wyborach prezydenckich w Macedonii Północnej wystartuje dziewięciu kandydatów. Analitycy przypisują tak dużą liczbę decyzji o przeprowadzeniu drugiej tury wyborów prezydenckich równocześnie z wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 8 maja. Argumentują oni, że wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich będą miały wpływ na wybory parlamentarne.

W piątek kandydaci na prezydenta mają rozpocząć zbieranie 10 000 podpisów potrzebnych do zarejestrowania przez Państwową Komisję Wyborczą.

Kandydaci mają dwie możliwości: złożyć wniosek podpisany przez 10 000 wyborców lub złożyć podpisy 30 posłów.

Tylko SDSM i VMRO-DPMNE mają wymaganą liczbę 30 posłów w parlamencie. Kandydatka VMRO-DPMNE, profesor prawa konstytucyjnego Gordana Siljanovska-Davkova, powiedziała jednak, że będzie zbierać podpisy wyborców. Obecny prezydent Stevo Pendarovski, który nie został jeszcze oficjalnie nominowany jako kandydat SDSM, planuje zrobić to samo. Wszystkie media w Macedonii Północnej donoszą, że SDSM potwierdziła, iżePendarovski będzie ich kandydatem na prezydenta.

Ponieważ zbieranie podpisów ma rozpocząć się w piątek, partie polityczne w ciągu ostatnich dwóch dni w pośpiechu ogłaszały swoich kandydatów.

Dwoje z kandydatów to profesorowie: Gordana Siljanovska-Davkova (VMRO-DPMNE) i Biljana Vankovska (Lewica). Jest dwóch burmistrzów: Stevco Jakimovski (GROM) i Maxim Dimitrievski (ZNAM). Trzech kandydatów to lekarze: Bujar Osmani (Demokratyczna Unia na rzecz Integracji), Arben Taravari (nominowany przez koalicję albańskich partii opozycyjnych w kraju) i niezależny kandydat Velo Markovski, który ogłosił swoją kandydaturę jeszcze jesienią. Bośniacka Unia Demokratyczna w Macedonii Północnej ogłosiła w ostatniej chwili, że wystawi prawniczkę i działaczkę na rzecz praw obywatelskich Mersihę Smailovic.

Źródło:   BTA

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium