W Macedonii Północnej, po raz pierwszy od kiedy kraj zmienił nazwę, przechodzą wybory parlamentarne. Głównymi rywalami w wyścigu są pro-europejski Socjaldemokratyczny Sojusz Macedonii (SDSM) i prawicowa VMRO-DPMNE. Początkowo, wybory miały odbyć się w kwietniu, jednak z powodu koronawirusa, zostały przełożone na 15 lipca. Lokale wyborcze będą otwarte dwie godziny dłużej, żeby zredukować kolejki i zapobiec tworzeniu się dużych skupisk ludzkich.

Podczas kampanii wyborczej, lider SDSM, były premier Zoran Zaev, podkreślał swoje sukcesy w polityce zagranicznej: porozumienie z Grecją, które doprowadziło do zmiany nazwy kraju i wstąpienia Macedonii Północnej do NATO oraz podpisanie układu o dobrym sąsiedztwie z Bułgarią, usuwające kolejną  przeszkodę dla członkostwa kraju w UE.

Hristijan Mickoski, lider VMRO, prowadził kampanię wymierzoną przeciwko Zoranowi Zaeva, wykorzystując  nacjonalistyczne nastroje wyborców. Mickoski oskarżył także SDSM o korupcję, nepotyzm i zniszczenie gospodarki. Według sondaży, żadna z tych  dwóch partii nie dostanie więcej niż 25% głosów, co uniemożliwia samodzielne rządy.

W wyborach parlamentarnych MP uczestniczy piętnaście partii. Największe albańskie ugrupowanie, Demokratyczny Sojusz dla Integracji (DUI) prawdopodobnie zostanie partnerem koalicyjnym SDSM.

Źródło: Radio Free Europe

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium