Minister Obrony Rosji Siergiej Szojgu przybył na Krym w celu nadzorowania kluczowego etapu manewrów Kaukaz-2016.

Bierze w nich udział około 13 tys. żołnierzy i oficerów Południowego Okręgu Wojskowego. Manewry rozpoczęły się 5 września i potrwają do 10 września br. Uczestniczy w nich także Flota Czarnomorska i Kaspijska. Mimo, że w nazwie wymieniony jest Kaukaz, ćwiczenia odbywają się także na Krymie oraz w południowej niekaukaskiej części kraju. W związku z manewrami na kilka godzin zamknięte zostały lotniska w Symferopolu, Anapie, Krasnodarze oraz Rostowie nad Donem. Po raz pierwszy w ćwiczeniach wojskowych biorą udział rezerwiści i  członkowie obrony terytorialnej.

Wg eksperta wojskowego Wiktora Murachowskiego, wojsko rosyjskie ćwiczy przeciwdziałanie siłom NATO. „Jeśli chodzi o Ukrainę, obecnie nie ma sensu opracowywać realnych scenariuszy. Nie należy spodziewać się  agresji ze strony Rosji”, oświadczył Murachowski.

Źródło: rg.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium