Około 2 tysięcy osób wzięło udział w zorganizowanym przez partię „Ruch dla Wolności – Europejska Gruzja” kolejnym marszu, który był reakcja  na tak zwany „Marsz Gruzinów”, przeciwko nielegalnej emigracji zorganizowany przez środowiska ultraprawicowe

W wypowiedzi dla dziennikarzy Dawit Bakradze, jeden z liderów „Europejskiej Gruzji” powiedział, że „Marsz Gruzinów” był przykładem tego, iż propaganda rosyjska przybiera w Gruzji „niepokojące formy”.  Zgodnie z jego słowami, agresja wobec inności oraz ksenofobia są sprzeczne z gruzińskimi tradycjami i są efektem  propagandowych działań  Rosji, która chce utrudnić Gruzji integrację europejską.

Na dzień przed manifestacją organizatorzy wcześniejszego „Marszu Gruzinów” ogłosili przeprowadzenie kontrmanifestacji w tym samym miejscu dla udaremnienia marszu „Nie dla rosyjskiego faszyzmu w Gruzji”. Około 50 osób zebrało się i starało zakłócić przebieg demonstracji  rzucając butelki i jajka, jednak obecność policji udaremniła próby konfrontacji.

Źródło: civil.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium