Media o powodach i skutkach dymisji głównodowodzącego SIł Zbrojnych Ukrainy

10-02-24 Promocja 0 comment

The Economist 9 lutego opublikował artykuł o dymisji głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy, Wałerija Załużnego oraz możliwych konsekwencjach tego kroku dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i samej Ukrainy.

Według brytyjskich dziennikarzy, gdy 8 lutego Zełenski wreszcie zastąpił Załużnego Ołeksandrem Syrskim na stanowisku głównodowodzącego Sił Zbrojnych w ramach szerszej reorganizacji, wydarzenie to zostało odebrane jak coś przełomowego. 

„…Zwolnienie generała budzi niepokój z innego, ważniejszego powodu. Oznacza to nowy i decydujący etap  wojny – ten, w którym Zełenski ryzykuje popełnienie błędu” – czytamy. 

W artykule zaznaczono, że „częściowo jest to związane z decydującą rolą generała Załużnego w skutecznej obronie przed rosyjskimi wojskami w pierwszych dniach inwazji, a także z jego popularnością wśród wojskowych i cywilów Ukrainy” 

Jednak gdy rosyjska i ukraińska armia zatrzymały się w okopach, te tarcia (pomiędzy Załużnym a Zełenskim – red.) zaczęły przynosić szkody” – piszą brytyjscy dziennikarzy.

„Tym, co naprawdę zaważyło na stosunkach między panem Zełenskim a generałem Załużnym, jest zmiana poglądów prezydenta na to, jak wojna będzie definiować, jakim krajem ma być Ukraina” – czytamy. 

Zełenski i jego administracja obarczyli generała Załużnego odpowiedzialnością za nieudany zeszłoroczny kontratak. Chciał, aby ukraińska armia przygotowywała się do kolejnych ataków i naciskał na niego (głównodowodzącego – red.), aby opracował plany bojowe i podjął niepopularną decyzję o mobilizacji w celu zwiększenia liczby wojsk. Załużny twierdził, że nie może planować kolejnego kontrataku, nie znając swoich zasobów” – pisze The Economist. Dodaje, że Syrski „ma reputację osoby gotowej stawić czoła wrogowi, nawet jeśli będzie to kosztowało wielkie ludzkie i techniczne straty.

Najważniejsze pytanie, jak podkreślają dziennikarze, dotyczy tego, czy Zełenski będzie w stanie wykorzystać dymisję Załużnego, aby zmienić swoje postrzeganie wojny. 

„Dziś wciąż publicznie obiecuje, że Ukraina odzyska każdy centymetr terytorium okupowanego przez rosyjskie wojska, rozumiejąc, że to nie nastąpi szybko, jeśli w ogóle” – czytamy.  „Ukraina wyjdzie zwycięsko z tego krwawego konfliktu, jeśli stanie się kwitnącym, demokratycznym, zorientowanym na Zachód krajem. (…) W tej kwestii nie powinno być żadnej różnicy między prezydentem a jego dowódcami”. 

Przypomnijmy, że 8 lutego zarówno Zełenski, jak i Załużny jednocześnie poinformowali o  swoim spotkanie i oświadczyli, że omawiali zmiany w kierownictwie Sił Zbrojnych. Później Zełenski zdymisjonował generała i mianował Ołeksandra Syrskiego głównodowodzącym Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak wśród przyczyn zwolnienia WałeregoZałużnego wymienił konieczność weryfikacji taktyki działań i zapobieżenia stagnacji na linii frontu.

Źródło: Ukraińska Prawda 

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium