Były premier i prezydent, obecnie wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew pojechał z oficjalną wizytą do Chin. W Pekinie został  przyjęty przed przywódcę tego kraju Xi Jinpinga. 

W bezpośredniej rozmowie strona chińska wyraziła nadzieję na zacieśnienie współpracy z Rosją oraz na „pogłębienie mądrości” we wzajemnych relacjach. Rosyjskie media podają, że Miedwiediew przekazał przywódcy Chin pismo od prezydenta Rosji Władimira Putina.

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Moskwa co raz mocniej uzależnia się od Pekinu. Chociaż Chiny deklarują swoją neutralność i „konstruktywną pozycję” w konflikcie rosyjsko-ukraińskim jednocześnie próbują osiągnąć wymierne korzyści, m.in. kupując tanio surowce energetyczne z Rosji

Przywódcy poszczególnych państw zachodnich kilkakrotnie apelowali do Xi Jinpinga o wywarcie presji na prezydenta Putina, by ten powrócił do dyplomatycznego sposobu uregulowania konfliktu. Jak dotychczas nie wpłynęło to jednak na rozwój sytuacji . 

Z kolei zepchnięty wcześniej na boczne tory rosyjskiej polityki Miedwiediew z chwilą rozpoczęcia tzw. operacji specjalnej na Ukrainie podjął próbę powrotu do czołówki politycznej. W ramach tych działań stał się jednym z jej najbardziej zagorzałych zwolenników wojny  i jednocześnie agresywnych krytyków działań krajów Zachodu.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium