Minister energetyki Litwy: demontaż linii energetycznych na Białoruś – to wyraźny sygnał dla Mińska
Wilno ogłosiło, że do 2020 roku ma zamiar rozebrać najpotężniejsze w Europie elektroenergetyczne linie przesyłowe prowadzące z Litwy na Białoruć. Linie te były wcześniej wykorzystywane do przesyłania energii z elektrowni jądrowej w litewskiej Ignalinie, którą zamknięto po przystąpieniu Litwy do UE.
Według ministra energetyki Litwy, demontaż jest wyraźnym sygnałem dla Mińska, że UE nie dopuści do zakupu energii elektrycznej z elektrowni jądrowej w Ostrowcu, którą Białoruś buduje w pobliżu granic z krajami bałtyckimi i Polską.
„Myślę, że jest to jasny sygnał dla Białorusi, iż plany, które zostały zatwierdzone przez Europę, będą konsekwentnie realizowane” – powiedział minister Žygimantas Vaičiūnas w rozmowie z agencją BNS.
Wilno domaga się, żeby energia elektryczna z państw trzecich, np. z białoruskiej elektrowni jądrowej lub innych podobnych niebezpiecznych elektrowni nie mogła wejść na rynek UE.
„Chcemy, żeby energia z tych niebezpiecznych elektrowni jądrowych nie mogła być sprzedawana do UE. Chcemy, żeby producenci z krajów spoza UE musieli spełniać takie same standardy, jakie dotyczą projektów unijnych ” – stwierdził litewski minister energetyki
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium