Minister spraw zagranicznych Litwy: obawiamy się możliwej przemocy wobec opozycji na Białorusi
„Jesteśmy bardzo zaniepokojeni możliwą przemocą i użyciem siły wobec opozycji przed wyborami, a zwłaszcza po nich” – powiedział minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius komentując w mediach swoją rozmowę z szefem białoruskiego MSZ Ǔładzimirem Makiejem.
Linkevičius skrytykował również uruchomienie elektrowni atomowej w Ostrowcu.
„Negatywnie oceniamy również planowane w najbliższym czasie uruchomienie Białoruskiej Elektrowni Jądrowej. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że Mińsk spieszy się z jej uruchomieniem, nie biorąc pod uwagę zasad bezpieczeństwa” – powiedział minister.
Linkevičius podkreślił, że niepodległość Białorusi jest ważna dla Litwy, dlatego „pomożemy ją zachować zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i w ramach stosunków dwustronnych”.
65-letni prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko, który od prawie 30 lat kieruje krajem w wyborach 9 sierpnia, zamierza mimo niezadowolenia mieszkańców zapewnić sobie szóstą kadencję z rzędu. W miarę zbliżania się terminu wyborów reżim Łukaszenki zaczął podejmować twarde działania przeciwko opozycji – zatrzymano wielu protestujących oraz dwóch opozycyjnych kandydatów na prezydenta.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium