Parlament Mołdawii, reagując na trwającą agresję Rosji na Ukrainę, 24 listopada zdecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego w kraju o kolejne 60 dni.

Decyzję, przyjętą wcześniej przez rząd Mołdawii, poparło 60 deputowanych z partii rządzącej „Akcja i Solidarność” (PAS).

Minister Spraw Wewnętrznych Mołdawii, Adrian Efros, podczas posiedzenia wyjaśnił, że konieczność przedłużenia stanu wyjątkowego wynika z istniejących zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego.

„Możliwe ataki na infrastrukturę energetyczną mogą wpłynąć na dostawy energii elektrycznej do Mołdawii. Jednocześnie nie można wykluczyć bezpośrednich zagrożeń dla bezpieczeństwa energetycznego związanych ze zmniejszeniem dostaw gazu z Rosji” – czytamy w uchwale.

Prorosyjska mołdawska opozycja tradycyjnie sprzeciwiła się przedłużeniu stanu wyjątkowego. W geście protestu deputowani z ramienia Bloku Komunistów i Socjalistów opuścili salę obrad parlamentu.

Źródło: Newsmaker

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium