Mołdawski oligarcha-uciekinier, Ilan Sor, który w ostatnich latach mieszkał w Izraelu, opuścił ten kraj, a jego obecne miejsce pobytu jest nieznane. Według mediów, mógł on wylecieć przez Stambuł do Moskwy.

Pierwsze doniesienia pojawiły się w mołdawskim dzienniku „Jurnal„, powołującym się na źródła, które twierdziły, że Sor 8 listopada wylądował w Stambule na pokładzie samolotu rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza, skąd obaj udali się do Moskwy, gdzie rzekomo ma także przybyć lider mołdawskich socjalistów Igor Dodon. Jednak informacja ta została zdementowana przez Abramowicza.

Szef Narodowego Biura Interpolu w Mołdawii, Viorel Cibotaru, oświadczył, że od izraelskich władz wpłynęło potwierdzenie o wyjeździe Sora z kraju 6 listopada, ale nie wiadomo dokładnie, dokąd się udał.

„Mówiono, że mógł udać się do Turcji. Wieczorem otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie z Turcji, że Sor był tam ostatni raz w 2015 roku. Dziś rano izraelskie władze oficjalnie potwierdziły, że (Sor – red.) rzeczywiście opuścił Izrael po południu 6 listopada, ale lot i kierunek lotu są nieznane izraelskim władzom” – powiedział mołdawski urzędnik. Dodał, że nie ma potwierdzenia, iż Sor przebywa obecnie w Moskwie.

Przypomnijmy, że Ilan Sor w Mołdawii został skazany na 15 lat więzienia w związku z aferą wyprowadzenia 10% PKB kraju z systemu bankowego Mołdawii (tzw. afera „kradzieży miliarda”). Do niedawna w Mołdawii działała jego polityczna platforma – populistyczna partia „Sor„, która organizowała antyrządowe protesty, dopóki Sąd Konstytucyjny Mołdawii nie uznał jej za nielegalną z powodu finansowania z Rosji.

Partia próbowała wznowić działalność pod nazwą „Szansa”, a jej kandydaci mieli masowo startować w ostatnich lokalnych wyborach w Mołdawii. Jednak dwa dni przed głosowaniem zostali wykreśleni z list wyborczych na podstawie raportu Służby Informacyjnej i Bezpieczeństwa Mołdawii.

Źródło: Newsmaker

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium