Rząd Mołdawii podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w energetyce na okres 60 dni. Rząd 19 stycznia zdecydował zwrócić się w tej sprawie do parlamentu.

Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju regionalnego Andrei Spinu, przedstawiając projekt decyzji, poinformował, że spółka „Moldovagaz” otrzymała ostrzeżenie od „Gazpromu”, że jeśli do końca stycznia nie spłaci w całości zadłużenia za rosyjski gaz dostarczony do 20 stycznia, wówczas Gazprom zastrzega sobie prawo do wstrzymania dostaw. 

„14 stycznia zobowiązanie zostało wykonane. Za grudzień zapłaciliśmy w całości. Jednak do 20 stycznia „Moldovagaz” musi zapłacić 50% zaliczki za styczeń – ok. 63 mln USD. Należy zauważyć, że mówimy o zaliczce za zużycie gazu w bieżącym miesiącu” – powiedział wicepremier.

Przypomnijmy, że wcześniej Andrei Spinu mówił, że Mołdawia znalazła się na krawędzi kolejnego kryzysu energetycznego, gdyż cena rosyjskiego gazu, która w grudniu wynosiła 450 USD za tysiąc m3, a w styczniu b.r. wzrosła do 646 USD.

Źródło: Infotag.md

Opracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium