Mołdawski rząd wydala rosyjskich dyplomatów. Igor Dodon oburzony
Pięciu rosyjskich dyplomatów zostało uznanych za osoby niepożądane na terytorium Mołdawii. Informację tę potwierdziła 29 maja rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej Mołdawii Anna Samson. Rosyjscy dyplomaci muszą opuścić Mołdawię w ciągu 72 godzin. Nazwiska wydalonych dyplomatów i powody decyzji mołdawskiego rządu nie są jeszcze znane.
„Otrzymaliśmy odpowiedni dokument, zapoznajemy się z nim. Na razie niczego nie będziemy komentować”- powiedział rosyjski ambasador w Kiszyniowie Farid Muchamietszyn.
Na temat wydalenia rosyjskich dyplomatów wypowiedziała się jednak rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa. Zauważyła, że „decyzja jest dziwna i demonstracyjna” . „Oczywiście, że [ta decyzja – red.] nie ma nic wspólnego z pracą rosyjskich dyplomatów, tylko pokazuje rozwój sytuacji w Mołdawii” – cytują rzeczniczkę media.
Z kolei prezydent Mołdawii Igor Dodon na swojej stronie na Facebooku wyraził oburzenie z powodu wydalenia przez mołdawski rząd rosyjskich dyplomatów. Według niego, „mołdawski rząd wykonał skandaliczny gest świadczący o braku szacunku do naszego strategicznego partnera – Federacji Rosyjskiej”.
Źródło: Blackseanews
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium