Moskwa ponownie ostrzega przed możliwą ukraińską prowokacją w Naddniestrzu
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zaapelowało do organizacji międzynarodowych o zwrócenie uwagi na informacje świadczące o możliwym przygotowaniu Ukrainy do przeprowadzenia prowokacji w Naddniestrzu. Tym razem Rosja uważa, że może dojść do wykorzystania substancji radioaktywnych w pobliżu tej „republiki”.
Wg rzeczniczki resortu Marii Zacharowej, w połowie lutego br. do portu w Odessiedostarczono kontenery zawierające kaliforn-252.
Rzecznik Kremla Dmitrij Piesków mówił wcześniej, że Moskwa „uważnie i z zaniepokojeniem” śledzi rozwój sytuacji w Naddniestrzu. Z kolei Ministerstwo Obrony Rosji wydało oświadczenie informujące, że Kijów szykuje się do inwazji na tę „republikę”. Zapewniono, że takie działania, w przypadku ich podjęcia, nie zostaną bez odpowiedzi.
„Prezydent” separatystycznej republiki Wadim Krasnosielski stwierdził, że w chwili obecnej nie ma realnego zagrożenia dla Naddniestrza. W liczącym około 350 tys. osób quasi-państwie stacjonuje około 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy.
Źródło: lenta.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studum